Bohaterowie tej książki to kolekcjonerzy przeróżnych przedmiotów. Przyjmując lubianą przeze mnie definicję dizajnu, sformułowaną przez architekta, artystę i projektanta Brunona Munariego, który pod tym pojęciem rozumiał projektowanie wszystkiego, co kształtuje nasze otoczenie, wszystkiego, co produkuje przemysł, od kieliszka po dom i całe miasta, można uogólnić, że każdaz tych osób kolekcjonuje właśnie dizajn. To prywatne historie ponad dwadzieściorga kolekcjonerów, przedstawicieli różnych zawodów, kolekcjonujących obiekty z różnych obszarów, od klasyków dizajnu, czyli przedmiotów mających dużą wartość materialną, po wyroby nieoczywiste, porzucone, kuriozalne, niewiele warte dla świata zewnętrznego. Opowieści ich właścicieli pozwalają zrozumieć, co pcha ludzi do kolekcjonowania oraz jakie indywidualne motywacje kierują moimi rozmówcami. Nasze rozmowy pokazują, jak różny można mieć stosunek zarówno do własnych pobudek i zachowań, jak i do zbieranych obiektów. Fragment wstępu „Kolekcje dizajnu” | | | Figurki Lego, porcelana z Ćmielowa, kilimy, meble z PRL-u, kałamarze – przedmioty z różnych światów, gromadzone przez lata. Od mających dużą wartość materialną klasyków dizajnu, po wyroby nieoczywiste, porzucone, kuriozalne, dla niewtajemniczonych niewiele warte. Czy to zbieractwo? Absolutnie nie. Kolekcjonowanie to świadomy akt tworzenia, nadawania znaczeń i ukazywania piękna. | | | Wszystkich mieszkańców Krakowa i okolic, mamy przyjemność zaprosić na spotkanie autorskie z Aleksandrą Koperdą, które odbędzie się w Bunkrze Sztuki (Plac Szczepański 3a) 2 października o godz. 18 - | | | | |
|
|