Idź i czyń dobro. Od kiedy? Od zaraz. Gdzie? Tam, gdzie jesteś. Idź i czyń dobro. Tyle i aż tyle. Sięgnij po nową książkę kard. Konrada Krajewskiego, papieskiego jałmużnika, biskupa ulicy. | | | Jego działania i słowa wytrącają nas ze strefy komfortu. Bywa radykalny i bezkompromisowy. Prosto, jasno i bez dyplomacji mówi o tym, co w życiu najważniejsze. Zawsze wrażliwy na cierpienie, które jest dla niego ważniejsze niż prawo. Wyznaje zasadę, że ludziom trzeba pomagać dziś, nie jutro. O 2 w nocy zapukał do moich drzwi jakiś człowiek i mówi: proszę księdza mam ogień w brzuchu! Bardzo mnie boli! Wsadziłem go do samochodu i natychmiast pojechaliśmy na pogotowie. Tam czekamy i czekamy. Do godz. 6. 00 rano nikt nas nie przyjął. Czekamy więc dalej. O godz. 8. 00 to samo. Nic się nie dzieje. O godz. 10. 00 dalej nikt nas nie przyjmuje. Wszyscy się kręcą, kawę piją. Mówię do niego: „Umiesz udawać zmarłego?”. „No pewnie, bez problemów” – odpowiedział. Wyszliśmy przed szpital. Kładź się na asfalt – powiedziałem. Natychmiast to zrobił. Po chwili samochody ze spieszącymi się ludźmi do pracy stanęły. Zaczęło się trąbienie. Zatrzymaliśmy cały ruch... Już po 2 minutach przyjechała karetka. O godzinie 12 ten człowiek był już po operacji. Po tej nocy i tym poranku już wiedziałem, że w Watykanie musi powstać ambulatorium dla biednych i bezdomnych. Miejsce, gdzie zostaną przebadani, gdzie dostaną leki, a jeśli ktoś będzie bardzo chory, to zostanie skierowany do szpitala. Dzisiaj z ambulatorium na placu św. Piotra korzysta ponad tysiąc osób w ciągu miesiąca. Pracuje w nim 50 lekarzy wolontariuszy, którzy na co dzień przyjmują w rzymskich szpitalach. Kardynał Krajewski działa tu i teraz! Postępuje według zasady: najpierw czyny, potem słowa. Organizuje noclegi, żywność, odzież, prysznice. Wychodzi na ulice, by imigrantom, bezdomnym i ubogim nieść pomoc. Kiedy trzeba odważnie staje w ich obronie. Kilka razy został pobity, nieustannie spotykały się z ostrą krytyką. Mimo to, robi swoje. Pokazuje czym jest chrześcijaństwo, bo sam na co dzień żyje Ewangelią. A to, co mówi i to, co robi zobowiązuje do naśladowania i działania. |
|
|